<a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-P-hiszpania-puchar-hiszpanii-1-8-finalu,cid,667,sort,I" target="_blank">Puchar Króla - zobacz wyniki, strzelców, składy i terminarz</a> Barcelona przystępowała do czwartkowego spotkania w atmosferze spekulacji co do rzekomego konfliktu Lionela Messiego z trenerem Luisem Enrique (fani jasno opowiedzieli się, czyją stronę trzymają, skandując nazwisko Argentyńczyka). Barca długo się rozkręcała, ale zupełnie zdominowała rywali, a wynik, choć wysoki, nie odpowiada jej rzeczywistej przewadze. W 10. minucie Damián Suarez powalił Neymara w polu karnym, ale sędzia uznał, że faulu nie było i nie odgwizdał "jedenastki". Po chwili polski bramkarz obronił pierwszy strzał Lionela Messiego. As Barcy minął trzech rywali, ale nie miał już czasu na oddanie dobrego strzału. Lepiej przymierzył w 20. minucie, ale piłka leciała zbyt wolno, aby zaskoczyć Tytonia. Faworyci długo nie potrafili rozegrać groźnej akcji. Udało się dopiero w 28. minucie, gdy przed szansą stanął Neymar. Przelobował bramkarza, lecz nie trafił w bramkę. Siedem minut później Tytoń był bez szans po koronkowej akcji rywali. Rozpoczął ją Messi, piłkarzom Elche nie udało się wybić piłki z pola karnego, Luis Suarez dokładnie podał na czystą pozycję do Neymara, a ten dopełnił formalności. W 40. minucie polski bramkarz skapitulował po raz drugi po strzale Suareza z 10 metrów. Elche było coraz bardziej zagubione i już po chwili Neymar powinien podwyższyć na 3-0, lecz tym razem nie trafił w bramkę. W 42. minucie do bramki trafił Messi, ale sędzia odgwizdał spalonego i gola nie uznał. Gwiazdor "Dumy Katalonii" cieszył się z gola jeszcze przed przerwą. Roco sfaulował Neymara i arbiter podyktował rzut karny, który Messi pewnie zamienił na gola. W 56. minucie Tytoń przepuścił między nogami piłkę po strzale Jordiego Alby po fantastycznym krzyżowym podaniu Messiego. Jeszcze mniejsze szanse na skuteczną interwencję polski bramkarz miał w 60. minucie po pięknym strzale Neymara w okienko zza pola karnego. Szansę na oddanie pierwszego strzału na bramkę Barcelony miał dopiero w 69. minucie Jonathas, ale nie trafił dobrze w piłkę po dośrodkowaniu z rzutu wolnego. Z kolei gospodarze oddali do tego momentu 17 strzałów... Lepszy z tej pary trafi na zwycięzcę dwumeczu Atletico Madryt - Real. Rewanż 15 stycznia. 1/8 finału Pucharu Króla: Barcelona - Elche 5-0 (3-0) <a href="http://wyniki.interia.pl/mecz-fc-barcelona-elche-cf-2015-01-08,mid,541804" target="_blank">Zobacz raport meczowy</a>