Barcelona przystępowała do niedzielnego meczu po dwóch porażkach z rzędu. Najpierw w lidze z Realem Betisem, a potem w Lidze Mistrzów z Bayernem Monachium. Ta druga przegrana oznaczała, że "Duma Katalonii" po raz pierwszy od sezonu 2000/2001 nie wyszła z grupy i na wiosnę będzie rywalizować tylko w Lidze Europy.Xavi dokonał kilku zmian w składzie. Przede wszystkim postawił w jedenastce na Samuela Umtitiego. Dla Francuza był to w ogóle pierwszy występ w tym sezonie. Poza tym w ataku wyszedł Luuk de Jong.Prowadzenie gościom dała jednak dwójka młodych piłkarzy w 12. minucie. Gavi zagrał prostopadle, a Nico trafił do siatki w sytuacji sam na sam z bramkarzem rywala. Zawodnik Barcelony nie był na spalonym, ponieważ linię złamał Unai Garcia.Podopieczni Xaviego z prowadzenia cieszyli się zaledwie dwie minuty. Po stałym fragmencie gry do siatki piłkę głową skierował David Garcia. Goście wrócili na prowadzenie w 49. minucie. Barcelona wyprowadziła kontrę - Ousmane Dembele dośrodkował z prawej strony, Unai Garcia przedłużył piłkę, a do niej złożył się Abde Ezzalzouli. Zarówno dla niego jak i Nico były to pierwsze trafienia w barwach "Dumy Katalonii". Cały obóz Osasuny protestował, ponieważ akcja bramkowa zaczęła się od wybicia Gaviego, po którym piłka trafiła w rękę stojącego we własnym polu karnym Sergia Busquetsa. Sędzia Juan Martínez Munuera od razu jednak pokazywał, że nie doszło do złamania przepisów i zdania nie zmienił. Fakt, że kapitan gości miał rękę przy ciele i nie wykonał żadnego ruchu. Osasuna - Barcelona. Goście dwa razy stracili prowadzenie W 81. minucie murawę opuścił Dembele, który chwilę wcześniej złapał się za mięsień. Gdyby uraz okazał się poważny, to Francuz dołączyłby do kontuzjowanych kolegów jak Jordi Albi, Sergi Roberto czy Ansu Fati.Barcelona straciła zwycięstwo w 86. minucie. Po rzucie rożnym piłkarze gości nie potrafili wybić futbolówki, w końcu dopadł do niej Chimy Avila i uderzeniem zza pola karnego pokonał bramkarza Marca-Andre ter Stegena. Po drodze był jeszcze niewielki rykoszet, który nie pozwolił Niemcowi na skuteczną interwencję. To nie był koniec nieszczęść podopiecznych Xaviego. Gerard Pique zobaczył bowiem żółtą kartkę i z powodu ich nadmiaru nie zagra w najbliższym meczu z Elche. Osasuna przedłużyła serię bez wygranego meczu do ośmiu spotkań. Zobacz wyniki, terminarz i tabelę Primera Division Pawo