Lewandowski urazu nabawił się podczas meczu Ligi Mistrzów na wyjeździe z Porto. Polak zszedł z boiska jeszcze w pierwszej połowie, a jedynego gola strzelił jego zmiennik Ferran Torres. W niedzielę "Duma Katalonii" grała na również w delegacji z Granadą, która znajduje się w strefie spadkowej La Liga. To jednak gospodarze objęli prowadzenie w tym spotkaniu. Już w 17. sekundzie do siatki trafił bowiem Bryan Zaragoza, który podwyższył wynik w 29 minucie. - Bryan jest jak pocisk... nie jest łatwo go zatrzymać, kiedy się rozpędzi - przyznał po meczu Xavi. Błyskawiczny cios dla Barcelony, co za gol. Rywale prawie poprawili rekord Goście odrabiali straty. W doliczonym czasie pierwszej połowy kontaktową bramkę zdobył Lamine Yamal, który tym samym w wieku 16 lat i 87 dni został najmłodszym strzelcem gola w historii La Liga. "W tym momencie bardziej myślałem o gonieniu wyniku niż o tym trafieniu i rekordzie, ale bardzo się cieszę - powiedział młody napastnik Barcelony. Do wyrównania doprowadził w 85. minucie Sergi Roberto, a w samej końcówce do siatki trafił jeszcze Joao Felix, ale sędziowie po weryfikacji VAR uznali, że na spalonym był wyskakujący do piłki Ferran Torres, choć ta przeleciała nad jego głową i zawodnik jej wcale nie dotknął. La Liga. FC Barcelona na trzecim miejscu w tabeli - Równie dobrze mogli uznać tego gola. Ferran nikomu nie przeszkadzał w tym momencie - stwierdził Xavi. Szkoleniowiec odniósł się także do sytuacji z Kounde. Francuski obrońca musiał zejść przedwcześnie z murawy, gdy niefortunnie wpadł na niego Gavi. Reprezentantowi "Trójkolorowych" wygięła się noga i, choć próbował, to nie był w stanie kontynuować gry. - Wszystko z nim w porządku, odczuwał pewien dyskomfort i wrażenie, że może to być lekkie skręcenie kolana. W poniedziałek zrobimy testy - przyznał Xavi. Kłopoty Roberta Lewandowskiego, sytuacja pogorszona. Konkurencja nie śpi Jego podopieczni wciąż pozostają niepokonani w obecnych rozgrywkach i z 21 punktami zajmują trzecie miejsce w tabeli La Liga. Prowadzi Real Madryt (24), a druga jest Girona (22). Teraz przerwa na mecze reprezentacji, a Barcelona powróci do gry 22 października, kiedy na Stadionie Olimpijskim podejmie Athletic Bilbao.