Primera Division - zwłaszcza jako czołowa europejska liga - dostarcza oczywiście ogrom emocji przez cały sezon, z kolejki na kolejkę. Nie będzie jednak żadną przesadą stwierdzenie, że są dwa spotkania w trakcie trwania tych rozgrywek w kolejnych kampaniach, które szczególnie elektryzują środowisko fanów futbolu... Mowa oczywiście o "Los Clasicos", czyli starciach FC Barcelona i Realu Madryt, dwóch najbardziej utytułowanych drużyn w Hiszpanii. Tak się składa, że jedna z takich potyczek odbędzie się już naprawdę niebawem, bo 28 października, w stolicy Katalonii i na tymczasowym obiekcie "Barcy", Stadi Olimpic Lluis Companys. Tymczasem przed FCB piętrzą się problemy... To już koniec nadziei dla Interu. Messi wróci do Barcelony? Trener zabrał głos "El Clasico" za pasem. FC Barcelona... ma duże problemy Mowa oczywiście przede wszystkim o kontuzjach wśród piłkarzy. Od niedawna z kłopotami zdrowotnymi zmagają się Frenkie de Jong, Raphinha, Pedri czy - można by rzec, przede wszystkim - Robert Lewandowski, najlepszy strzelec drużyny z ubiegłego sezonu i zdobywca Trofeo Pichichi. To, czy "Lewy" stanie do walki o punkty przeciwko "Los Blancos" jest wciąż niepewną kwestią - jeśli jednak uda mu się wydobrzeć, to nie można przy tym wykluczyć, że "Blaugrana"... straci i tak na "Klasyk" jeszcze inną gwiazdę, choć ze zgoła odmiennych powodów. Kataloński "Sport" zwrócił bowiem ostatnio uwagę na fakt, że Gavi, młody talent, któremu trener Xavi Hernandez ufa niemal bezgranicznie, zdecydowanie przesadza z agresją i nieostrożnością w swojej grze, przez co ciągle notuje bardzo dużą liczbę żółtych kartek - i tu pojawia się najważniejsza statystyka. Hiszpanie nie mają wątpliwości, chodzi o Lewego. Zdumiewająca statystyka Gavi o dwa kroki od zawieszenia. FC Barcelona może być osłabiona w starciu z Realem Otóż Gavi w Primera Division jak na razie uzbierał trzy "żółtka" - a więc brakuje mu kolejnych dwóch do zawieszenia. Tymczasem przed "El Clasico" Barcelona gra jeszcze z Granadą i Athletikiem Bilbao, wiec wnioski nasuwają się same - temperamentny 19-latek musi uważać jak nigdy, by nie być karanym przez arbitrów, chyba że chce mocno osłabić swój zespół w jednym z meczów, które potem mogą okazać się starciami, które rozstrzygnęły walkę o mistrzostwo. Pierwsza wielka próba Gaviego już w niedzielny wieczór 8 października - na śledzenie relacji ze spotkania Granada - FC Barcelona zapraszamy do Interii Sport: