Podczas trwania Ramadanu od świtu do zmierzchu muzułmaninowi nie wolno spożywać żadnych pokarmów i nie wolno pić żadnych napojów. W świętym miesiącu muzułmanie zwykle przyjmują dwa posiłki - jeden przed świtem, a drugi po zachodzie słońca. Dzisiejsza "Marca" podejmuje ten temat i pisze, że reguły Ramadanu nie pozostaną bez wpływu na formę i dyspozycję zawodników. W Primera Division najwięcej wyznawców islamu jest w zespole Barcelony - są to Seydou Keita, Yaya Toure i Eric Abidal. W sumie w lidze hiszpańskiej jest 10 zawodników, którzy zamierzają przestrzegać zaleceń Ramadanu. Większość z nich chce jednak przerywać swój post w przeddzień meczu i postępować zgodnie ze specjalnymi wskazówkami przygotowanymi przez lekarzy klubowych. - Jestem muzułmaninem, do tego bardzo wierzącym - opowiada Seydou Keita. W każdy piątek udaję się do meczetu, by się modlić. W Sevilli też to praktykowałem, razem z Frederikiem Kanoute i Arouną Kone. Teraz będę miał za towarzyszy Toure i Abidala. Mam nadzieję wypełniać założenia Ramadanu, jednak jeśli klub się na to nie zgodzi , nie będzie problemu - stwierdził Keita. Gracz Realu Madryt, Mahamadou Diarra zamierza bardzo skrupulatnie przestrzegać zaleceń islamu podczas tego świętego miesiąca. W klubie nie są z tego powodu zbyt szczęśliwi, ale piłkarz dostał zezwolenie na swoje praktyki. W samym dniu meczu, podobnie jak gracze Barcelony, zamierza odżywiać się normalnie. Podobnie chcą postępować Irańczycy z Osasuny Pampeluna.