Pod koniec pierwszej połowy spotkania na Vicente Calderon, przy stanie 0-0, goście przeprowadzali kontrę, która została zatrzyma przez wrzucenie piłki na boisko, a przyleciała ona od ławki rezerwowych "Los Colchoneros". Ponieważ nie było wiadomo, kto stał za tym czynem, Simeone, jako najważniejszy w sztabie gospodarzy, został odesłany na trybuny i może nie poprowadzić swojego zespołu już do końca sezonu. "Zrobił to chłopiec stojący obok nas, ale to nie ma znaczenia. Sędzia podjął słuszną decyzję w zgodzie z przepisami. Zrobił to, co musiał, usuwając trenera na trybuny. Nie mam nic więcej do dodania" - powiedział Simeone, zapytany o tę sytuację. "Komisja dyscyplinarna zdyskwalifikuje go co najmniej na trzy mecze, tak więc straci resztę sezonu. W podobnym zdarzeniu sprawca dostał nawet ośmiomeczową karę" - przyznał Guillem Balague, ekspert od piłki hiszpańskiej stacji Sky Sports. W sobotę Atletico ostatecznie pokonało Malagę 1-0 po golu rezerwowego Angela Correi w 62. minucie. Na trzy kolejki przed końcem sezonu "Los Colchoneros" mają tyle samo punktów co prowadząca FC Barcelona, ale gorszy bilans bezpośrednich meczów, a "oczko" więcej od Realu. Zobacz sytuację w Primera Division