Przed 37. kolejką Atletico (88 pkt) wyprzedzało Katalończyków o trzy punkty, a Real Madryt o cztery. Podopieczni Diega Simeone już w niedzielę mogli świętować mistrzostwo, ale musieliby wygrać z Malagą, a Barcelona ponieść porażkę.Malaga okazała się trudnym i wymagającym rywalem dla podopiecznych Simeone. Gospodarze w pierwszej połowie mieli lekką przewagę, ale cały czas musieli mieć się na baczności. W 12. minucie Atletico mogło prowadzić. David Villa trafił jednak w poprzeczkę. Kolejne okazje ekipa Madrytu miała w końcówce pierwszej połowy. Najpierw Koke spudłował z 14 metrów, a później Raul Garcia nie trafił z bliska w bramkę.Po zmianie stron Atletico ruszyło do bardziej zdecydowanych ataków. W 55. minucie doskonałej okazji nie wykorzystał David Villa, który z ostrego kąta trafił prosto w bramkarza. Goście skupili się na obronie dostępu do własnej bramki i czekali na okazję do kontry. Taka nadarzyła się w 60. minucie. Roque Santa Cruz znalazł się w sytuacji sam z sam z Thibaut Courtois. Bramkarz w znakomitym stylu obronił strzał napastnika gości.W 66. minucie kibice na Vicente Calderon zamarli. Błąd popełnił Toby Alderweireld, a piłkę przejął Samuel, który poradził sobie z Courtois i głową trafił do bramki.Sensacja wisiała w powietrzu. W 74. minucie zrehabilitował się Alderweireld, który strzałem głową zmusił do kapitulacji Wilfredo Caballero.W końcówce spotkania o zwycięstwie gospodarzy mógł przesądzić Jose Sosa, ale jego uderzenie z rzutu wolnego okazało się minimalnie niecelne. Tuż przed ostatnim gwizdkiem sędziego Caballero fantastycznie obronił uderzenie Adriana Lopeza.Malaga kończyła mecz w dziesiątkę po tym, jak w 88. minucie czerwoną kartkę zobaczył Marcos Angeleri. Na ostatnie kilka minut wszedł Bartłomiej Pawłowski, który zastąpił Nordina Amrabata. Punkty straciła również Barcelona, która tylko zremisowała bezbramkowo na wyjeździe z Elche.Fatalnie spisał się natomiast Real Madryt. Osłabiony zespół "Królewskich" przegrał z Celtą Vigo 0-2. Katem Realu okazał się Charles Dias, który strzelił oba gole po koszmarnych błędach Sergio Ramosa i Xabiego Alonso. O mistrzowskim tytule zadecyduje bezpośrednie starcie pomiędzy Barceloną i Atletico na Camp Nou w ostatniej kolejce, która odbędzie się za tydzień. Do zdobycia pierwszego od 1996 roku mistrzostwa kraju podopiecznym Simeone wystarczy remis. Wyniki, terminarz i tabela Primera Division