O sprawie pisze szeroko Sergi Font z serwisu ABC.es. Jego zdaniem perspektywa zatrudnienia Jose Mourinho na stanowisku szkoleniowca Barcelony jest więcej niż realna. Ma to wynikać z zażyłych relacji między dwoma pierwszoplanowymi postaciami. Chodzi o prezesa klubu Joana Laportę i Jorge Mendesa, który reprezentuje interesy Portugalczyka. To właśnie prężnie działający agent ma naciskać na angaż Mourinho w Barcelonie. A że potrafi być do bólu skuteczny, udowodnił niejednokrotnie. Wielkie zmiany dla Roberta Lewandowskiego. Jest oficjalny komunikat. Xavi nie miał wyboru Jose Mourinho trenerem Barcelony? Wielki powrót do Katalonii pozostaje scenariuszem realnym Do niedawna "The Special One" prowadził włoską Romę. Został zdymisjonowany w połowie stycznia. Jego miejsce zajął Daniele De Rossi, najmłodszy z mistrzów świata AD 2006. Można było w ciemno założyć, że portugalski trener na brak zajęcia nie będzie narzekał przesadnie długo. Ale trudno było podejrzewać, że pojawi się trop kataloński. Jeśli sensacyjna prognoza doczeka się realizacji, dla Mourinho będzie to powrót do ekipy "Blaugrany" po blisko ćwierćwieczu. W latach 1996-2000 pełnił rolę asystenta i tłumacza Bobby'ego Robsona i Louisa van Gaala. Robert Lewandowski musi uważać. Może poważnie osłabić drużynę Kibiców Barcelony interesują jednak bardziej lata 2010-13. Kontrowersyjny Portugalczyk prowadził wówczas Real Madryt, stając się w tamtym czasie niemal jego ikoną. Co ciekawe, legenda głosi, że właśnie w tamtym okresie... pisał wiadomości SMS-owe do Roberta Lewandowskiego, zachęcając go do zawarcia kontraktu z "Królewskimi". W miniony weekend, po ligowej porażce z Villarrealem 3-5, ogłoszono, że trener Xavi Hernandez żegna się z drużyną po zakończeniu obecnego sezonu. Najbliższe spotkanie o punkty "Duma Katalonii" rozegra już dzisiaj na własnym obiekcie. Jej rywalem będzie Osasuna Pampeluna (19.00). Relację live z tego meczu znajdziesz TUTAJ.