Joan Laporta miał prawo martwić się przed startem okienka transferowego, czy w trudnej finansowo sytuacji Barcelony jego pomysły na wzmocnienia mają rację bytu. Nie mógł być pewien m.in. tego, czy powiedzie się ściągnięcie Roberta Lewandowskiego do "Dumy Katalonii". Joan Laporta tańczy na ulicy w Las Vegas. Jest nagranie Ostatecznie udało się nie tylko przeprowadzić widowiskową operację i pozyskać z Bayernu "Lewego", ale też dokonać innych wzmocnień. I choć sytuacja ekonomiczna Barcelony pozostawia wiele do życzenia, to ten manewr "ucieczki do przodu", jak określili to hiszpańscy dziennikarze, udał się Laporcie. Może to dlatego szef Barcelony wydaje się być ostatnio w znakomitym humorze. Media społecznościowe obiegło amatorskie nagranie, na którym widać, jak ktoś tańczy energicznie na ulicy w Las Vegas. Jak donoszą hiszpańskie media, uchwycono na tym nagraniu właśnie Joana Laportę. Widać, że prezydent "Barcy" dobrze się bawił. Czytaj także: Polski klub znów to zrobił! Barcelona może się uczyć?