Primera Division: wyniki, tabela, strzelcy, terminarz Po sobotniej porażce Barcelony, zespół Polaka stanął w niedzielne południe przed szansą awansu na fotel lidera hiszpańskiej ekstraklasy, ale nie wykorzystał okazji. Gospodarze, którzy w dziewięciu pierwszych kolejkach wywalczyli zaledwie osiem punktów, objęli prowadzenie w 13. minucie po pięknym strzale z pierwszej piłki Aritza Aduriza. Winę za utratę gola ponoszą w największej mierze Nicolas Pareja i Daniel Carrico, którzy przegrali walkę o górną piłkę. Krychowiak próbował asekurować stopera, ale nie zdążył zablokować strzału. Gospodarze groźniej atakowali. Niewiele brakowałoby, a Aymeric Laporte podwyższyłby na 2-0 był w 17. minucie, lecz piłka po groźnym strzale z rzutu wolnego przeleciała obok słupka. Sevilla nie miała atutów w ofensywie. W pierwszej połowie oddała tylko jeden strzał na bramkę rywali, który nie mógł zaskoczyć Gorkę Iraizoza. Po przerwie Sevilla starała się odrobić stratę, ale gospodarze bardzo mądrze się bronili i wygrali drugi mecz z rzędu. Pomocnik reprezentacji Polski rozegrał całe spotkanie. Athletic Bilbao - Sevilla FC 1-0 (1-0) Zobacz raport meczowy