Zobaczył dwie żółte kartki w trzy minuty i wyleciał z boiska
Co za wieczór dla Thomasa Parteya. Reprezentant Ghany w ciągu trzech minut zobaczył dwie żółte kartki, wylatując z murawy Emirates Stadium w trakcie spotkania Arsenalu z Liverpoolem w półfinale Pucharu Ligi.
Pomocnik mógł w ogóle nie wystąpić w tym spotkaniu. Był przecież na Pucharze Narodów Afryki, ale jego reprezentacja szybko pożegnała się z turniejem i w czwartek piłkarz wylądował w Londynie.
Wieczorem znalazł się na ławce rezerwowych "Kanonierów" w starciu z Liverpoolem. Wszedł na murawę w 74. minucie, ale nie dane mu było dokończyć pojedynku. W końcówce, w ciągu trzech minut (87. i 90.), zobaczył dwie żółte kartki za faule i wyleciał z boiska.
Czwartkowy mecz padł łupem "The Reds". Piłkarze z Liverpoolu wygrali 2-0, a obie bramki zdobył Diogo Jota. W pierwszym spotkaniu padł bezbramkowy remis, tak więc podopieczni Juergena Kloppa awansowali do finału, gdzie na Wembley zmierzą się z Chelsea.
Wyrażaj emocje pomagając!
Grupa Interia.pl przeciwstawia się niestosownym i nasyconym nienawiścią komentarzom. Nie zgadzamy się także na szerzenie dezinformacji.Zachęcamy natomiast do dzielenia się dobrem i wspierania akcji „Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy” na rzecz najmłodszych dotkniętych tragedią wojny. Prosimy o przelewy z dopiskiem „Dzieciom Ukrainy” na konto: 96 1140 0039 0000 4504 9100 2004 (SKOPIUJ NUMER KONTA).
Możliwe są również płatności online i przekazywanie wsparcia materialnego. Więcej informacji na stronie: Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy.