Historycznym trafieniem okazało się pierwsze Szweda w wygranym wyjazdowym meczu ze Swansea City 3-1 w 11. kolejce. Ibrahimović na Liberty Stadium strzelił także drugiego gola, który okazał się jego 400. w klubowej karierze. "Nie byłem świadomy, że przechodzę do historii Premier League. Myślałem, że to tylko ja zdobyłem 25 000. bramkę" - żartował po meczu. Miał powody, bowiem trafił do siatki pierwszy raz od 10 września, przyznając jednak że nigdy nie stracił pewności siebie. "Dopóki masz okazję, a tak działo się w moim przypadku, to wiesz, że gole przyjdą" - mówił. Jedynym negatywem dla Ibrahimovicia w spotkaniu ze Swansea jest piąta żółta kartka, która wyklucza go ze starcia z Arsenalem Londyn w następnej kolejce. "Myślałem, że w Anglii gra się twardo? Kiedy jednak tak gram, to dostaję żółtą kartkę" - stwierdził napastnik Manchesteru United. Zobacz wyniki, terminarz i tabelę Premier League