Na razie nie jest o udany sezon dla Jakuba Kiwiora w Premier League. Na razie zaliczył tylko siedem spotkań, z czego zaledwie trzy rozpoczął w podstawowym składzie Arsenalu. Polak dołożył do tego cztery występy w Lidze Mistrzów, ale dwa z nich to były tylko epizody. W tej sytuacji angielskie media donoszą, że Arsenal poważnie zastanawia się nad wypożyczeniem Polaka. W klubie podobno wciąż wiążą z nim nadzieję, ale londyńczycy uważają, że w tym momencie lepsza dla niego będzie zmiana otoczenia. Szczególnie, że Arsenal zastanawia się nad aktywacją klauzuli wykupu Goncalo Inacio, obrońcy Sportingu Lizbona. Kwota wykupu ma wynosić 60 milionów euro. Sprawa może jednak nie być taka prosta, ponieważ zawodnikiem interesuje się też Manchester United, Real Madryt i Liverpool. Jakub Kiwior trafi do Napoli? W tej sytuacji pojawiają się kolejni chętni do zatrudnienia Kiwiora. Od jakiegoś czasu mówi się, że obrońcą reprezentacji Polsk zainteresowany jest AC Milan, ale teraz pojawił się kolejny chętny z Serie A - Napoli. Kiwior nie jest jednak jedyną opcją dla mistrzów Włoch, ponieważ interesują się oni także pozyskaniem Clementa Lengleta z Aston Villi, który jest wypożyczony z FC Barcelona. Kontrakt Kiwiora z Arsenalem ważny jest jeszcze do końca czerwca 2028 roku. Dla zawodnika istotne są jednak regularne występy, bo tylko dzięki nim może liczyć na grę w reprezentacji Polski. PJ