Od paru miesięcy słychać było, że na celowniku Liverpoolu jest Mario Goetze z Bayernu Monachium. W mediach pojawiają się sprzeczne informacje na temat transferu reprezentanta Niemiec. Ostatnio pojawiły się doniesienia, że Goetze wiąże swoją przyszłość z Bawarczykami. W związku z tym "The Reds" obrali inny cel transferowy. Jak informuje portugalski dziennik sportowy "A Bola" Liverpool jest "bardzo blisko" pozyskania algierskiego skrzydłowego Yacine'a Brahimiego, który od dwóch lat błyszczy w FC Porto. Klub z Anfield Road jest zdeterminowany, żeby kupić 26-letniego zawodnika i jest gotowy zapłacić aż 60 milionów euro.W styczniu Liverpool prowadził negocjacje z Szachtarem Donieck na temat transferu Aleksa Teixeiry. Nic z tego nie wyszło, bo "The Reds" nie zgodzili się na żądania finansowe Ukraińców. Teraz wykładają na stół prawie dwa razy więcej. Jeśli transfer Brahimiego dojdzie do skutku, to będzie rekord w historii klubu. Obecnie rekord transferowy Liverpoolu to około 46 milionów euro, które wydał na sprowadzenie Andy'ego Carrolla w 2011 roku.Brahimi zwrócił na siebie uwagę podczas mundialu w Brazylii, kiedy z reprezentacją Algierii dotarł do 1/8 finału. W 2014 roku Algierczyk przeszedł z Granady do FC Porto za 6,5 miliona euro. W zespole "Smoków" Brahimi miał imponujące występy w Lidze Mistrzów w ostatnich dwóch sezonach.Dla Porto sprzedaż największych gwiazd nie jest czymś nowym. Tak było m.in. z Radamelem Falcao, Hulkiem czy Jamesem Rodriguezem.