Sama zapłata za klub jednak nie wystarczy. Oferenci muszą w ciągu dwóch lat przeznaczyć co najmniej miliard funtów na inwestycje, a dodatkowe fundusze trzeba znaleźć na stadion Stamford Bridge, drużynę, a także inne obszary. Wszyscy pozostający na placu oferenci mają doświadczenie związane z infrastrukturą stadionową, co ma znaczenie w kontekście ewentualnej rozbudowy Stamford Bridge, którego pojemność jest o połowę mniejsza niż Old Trafford w Manchesterze. Pierwszymi oferentami są sir Martin Broughton, były prezes British Airways i Liverpool FC, oraz Sebastian Coe, były brytyjski olimpijczyk, za którymi stoją pieniądze amerykańskich finansistów - Josha Harrisa i Dave'a Blitzera. W skład tego konsorcjum wchodzi także Vivek Ranadive, przedsiębiorca urodzony w Indiach, oraz inwestorzy z całego świata, których tożsamość ma zostać potwierdzona w nadchodzących dniach. Innym z czołowych pretendentów jest Todd Boehly, współwłaściciel LA Dodgers, a siły z nim połączyli Jonathan Goldstein, deweloper z Londynu, i Clearlake Capital, firma inwestycyjna z siedzibą w USA. Premier League Czterech oferentów na zakup Chelsea Trzeci oferenci to rodzina Rickettsów, właściciel Chicago Cubs, i miliarder z funduszu hedgingowego Ken Griffin, którym doradza amerykański bank inwestycyjny. Ostatni licytant to Stephen Pagluca, amerykański miliarder, który jest właścicielem Boston Celtcis w NBA i Atalanta Bergamo w Serie A. Bank Raine Group, który odpowiada za sprzedaż, spodziewa się zatwierdzenia transakcji przez rząd Wielkiej Brytanii do końca kwietnia. Rosjanin Roman Abramowicz, który był właścicielem Chelsea od 2003 roku, osiągając z zklubem wiele sukcesów, został zmuszony do jego sprzedaży w wyniku sankcji nałożonych przez rząd Wielkiej Brytanii na obywateli tego kraju, który ponad miesiąc temu zaatakował Ukrainę. Już jutro zaraz po meczu Polaków nasz program na żywo Interia Sport Gramy Dalej! - Sprawdź szczegóły!