Długo wydawało się, że Illan Meslier będzie bohaterem tego spotkania. Bramkarz Leeds popisał się kilkoma znakomitymi interwencjami, by w ostatecznym rozrachunku... znaleźć się na liście strzelców. To jemu przypisano gola, który zadecydował o porażce "Pawi". Trudno jednak mieć do 20-letniego Francuza pretensje. W 64. minucie "bombę" zza pola karnego posłał na jego bramkę Adam Traore. Piłka najpierw odbiła się od poprzeczki, następnie w upadającego na murawę golkipera i dopiero wtedy znalazła drogę do siatki. Zawodnik wykupiony ostatniego lata z Lorient za 6,5 mln euro jest podstawowym bramkarzem teamu Macelo Bielsy. Z 23 spotkań w tym sezonie czyste konto zachował jedynie w siedmiu. W piątek zaliczył najbardziej pechowy występ, od kiedy przybył na Wyspy Brytyjskie przed dwoma laty (przez rok grał w Leeds na wypożyczeniu). Zobacz Interia Sport w nowej odsłonie <a href="http://www.sport.interia.pl/?utm_source=testlinkow&utm_medium=testlinkow&utm_campaign=testlinkow" target="_blank">Sprawdź!</a> Mateusz Klich przebywał na murawie do 81. minuty. W ekipie przyjezdnych ponownie został ustawiony na pozycji ofensywnego pomocnika. W 28. minucie bliski był otwarcia wyniku spotkania. Po jego uderzeniu piłka trafiła jednak w słupek. Niespełna kwadrans przed końcowym gwizdkiem futbolówka wpadła do bramki Wolverhampton, ale arbiter - po analizie VAR - słusznie dopatrzył się w tej akcji pozycji spalonej. W tabeli oba zespoły nadal plasują się w połowie stawki. Właśnie zamieniły się miejscami. "Wilki" przed tym spotkaniem traciły do Leeds dwa punkty. Dzięki wygranej awansowały z 12. na 11. lokatę. Wolverhampton Wanderers - Leeds Utd 1-0 (0-0) Bramki: 1-0 Meslier (64. samobójcza) UKi<a href="https://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-anglia-premier-league,cid,812,sort,I" target="_blank">Premier League - wyniki, tabela, strzelcy, terminarz</a>