Dyrektor sportowy Manchesteru City Txiki Begiristain oraz szef europejskich skautów Chelsea Mick Doherty byli w poniedziałek na meczu Liverpool - Swansea, aby obserwować napastnika "Łabędzi" Wilfrieda Bony'ego.Gracz Swansea w tym sezonie Premier League zdobył już osiem bramek. W całym 2014 roku strzelił 20 goli, najwięcej w całej lidze.W meczu z Liverpoolem Iworyjczyk jednak nie wpisał się na listę strzelców, a jego klub przegrał z "The Reds" aż 1-4.26-latek ma ważny kontrakt ze Swansea do 2018 roku, ale lukratywne propozycje ze strony gigantów Premier League z pewnością mogłyby nakłonić działaczy Swansea do sprzedaży ich największej gwiazdy.Trener Chelsea Jose Mourinho ma na razie komfort w ataku. Niezwykle skuteczny jest Diego Costa, a na ławce pozostają jeszcze Loic Remy i rodak Bony'ego Didier Drogba. Gorzej sytuacja prezentuje się w Manchesterze City. Trójka napastników "The Citizens" - Sergio Aguero, Edin Dżeko i Stevan Jovetić, zmaga się z kontuzjami.Bony 20 stycznia wraz z reprezentacją Wybrzeża Kości Słoniowej rozpocznie rywalizację w Pucharze Narodów Afryki. Przeciwniekiem "Słoni" będzie Gwinea.Premier League - tabela, wyniki, strzelcy!