Manchester United jest w trakcie wielkiej przebudowy swojego składu - z klubem oficjalnie pożegnali się już m.in. Edinson Cavani, Jesse Lingard, Nemanja Matić i Juan Mata. Przede wszystkim z Old Trafford odchodzi jednak Paul Pogba, w którym postrzegano przed paroma laty potencjalnie największą gwiazdę zespołu i lidera "Czerwonych Diabłów". Z perspektywy czasu można jednak powiedzieć, że Francuz zawiódł te oczekiwania. Tak czy inaczej 20-krotni mistrzowie Anglii, którzy od paru lat cierpią jednak na stały brak nowych trofeów, potrzebują poważnych wzmocnień środka pola. Wiele wskazuje na to, że remedium na ich bolączki ma być ściągnięcie Frenkiego de Jonga z FC Barcelona - i ten scenariusz jest już naprawdę blisko realizacji. Frenkie de Jong dogadany z Manchesterem United. Namawiali go ten Hag i Blind Zdaniem brytyjskiego dziennikarza Toma McDermotta Holender już kilka dni temu porozumiał się z United w sprawie warunków indywidualnych - piłkarz wcześniej odbył rozmowę z Erikiem ten Hagiem, nowym trenerem MU, którego doskonale zna z czasów gry w Ajaksie, oraz m.in. z Daley'em Blindem, byłym graczem angielskiego zespołu, który od kilku lat jest członkiem amsterdamskiej ekipy. Według McDermotta wciąż pozostaje nierozwiązana za to kwestia uzgodnień pomiędzy "Czerwonymi Diabłami" i "Barcą" - różnica w oczekiwaniach obu stron ma wynosić około 18 mln funtów. Z tą kwestią istnieje jednak pewne zamieszanie, bo informacje na temat kwoty odstępnego różnią się zależnie od źródła. Mozolne negocjacje FC Barcelona i Manchesteru United. W grze 80 mln euro Jak podawały liczne media, kataloński klub "na czysto" chciałby otrzymać 80 mln euro, ale United nie są przesadnie przychylni do wydania takie góry pieniędzy za jednym zamachem. Jak informuje hiszpańska "Marca", drużyna z Premier League preferuje zapłacenie 60 mln oraz "upchnięcie" kolejnych 20 mln w różnych bonusach. Negocjacje idą powoli, ale wygląda na to, że FCB w końcu przystanie na takie rozwiązanie. W Barcelonie zdają sobie bowiem sprawę, że prawdopodobnie nie dostaną drugiej tak dobrej oferty od żadnego innego europejskiego giganta. A pieniądze - większe lub mniejsze - są pilnie potrzebne Katalończykom do zbalansowania budżetu. Co więcej de Jong to jeden z lepiej opłacanych zawodników i odstąpienie go innej ekipie pozwoli na łatwiejsze zmieszczenie się w limitach płacowych narzucanych przez La Liga. Drugi po Neymarze. Frenkie de Jong w czołówce transferów z Barcelony Warto zauważyć przy tym jeszcze jedną rzecz - gdyby faktycznie Holender został sprzedany za 80 mln euro, to byłby to drugi największy transfer z klubu w historii FC Barcelona. Więcej "Blaugrana" otrzymała jedynie za Neymara w 2017 roku - wówczas PSG zapłaciło za niego 222 mln euro, co jest zresztą najwyższą kwotą w historii futbolu w ogóle. Frenkie de Jong ma 25 lat, a do Barcelony dołączył w 2019 roku. Wcześniej występował dla wspominanego już Ajaksu, a karierę zawodową zaczynał w Willem II Tilburg. W ostatnim sezonie zdobył cztery gole i odnotował pięć asyst. Zobacz także: Włoskie media: PZPN ponownie rozważa kandydaturę Fabio Cannavaro na selekcjonera