Ed Woodward to postać związana z Manchesterem United przez całą "erę Glazerów" - jako specjalista od spraw księgowych pomagał amerykańskiej rodzinie miliarderów w przejęciu klubu w 2005 roku. Potem stale pracował przy klubie w różnych rolach, aż w końcu w 2012 roku dołączył do zarządu drużyny w roli wiceprezesa. Rok później został także dyrektorem generalnym (CEO). Ed Woodward żegna się z posadą. Zastąpi go Richard Arnold O jego odejściu mówiło się już od jakiegoś czasu, natomiast dopiero wczesnym popołudniem 6 stycznia Manchester United poinformował oficjalnie o tym, że Woodward rezygnuje ze swoich dotychczasowych obowiązków.Jak podano w oświadczeniu, Woodward ustąpi ze stanowisk dokładnie 1 lutego bieżącego roku. Tego samego dnia stanowisko dyrektora generalnego przejmie Richard Arnold, dotychczas związany z klubem w roli dyrektora zarządzającego. Manchester United ma nowego dyrektora generalnego. "Czekamy na otwarcie kolejnego etapu" "Chciałbym podziękować Edowi za jego niestrudzoną pracę na rzecz Manchesteru United" - orzekł w specjalnym komunikacie Joel Glazer, dla którego Woodward był jednym z najważniejszych współpracowników."Nie możemy się teraz doczekać, aż Richard i jego zespół otworzą nowy etap w ewolucji klubu, z ambitnymi planami inwestycji na Old Trafford, wzmocnieniem naszego zaangażowania względem fanów i dalszym dążeniem do naszego najważniejszego celu - wygrywania na boisku" - dodał Glazer. Ed Woodward zdążył jeszcze zwolnić trenera na koniec swojej pracy Ed Woodward na koniec swojej kadencji dokonał pewnego niezwykle ważnego ruchu - oficjalnie zwolnił Ole Gunnara Solskjaera z funkcji trenera "Czerwonych Diabłów" i przyjął za niego do pracy Ralfa Rangnicka, który jako tymczasowy szkoleniowiec poprowadzi United do końca bieżącego sezonu. Niemiec ma jednak wiele problemów do rozwiązania w zespole Manchesteru. Paweł Czechowski