W ostatniej kolejce sezonu <a class="db-object" title="West Ham United" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-west-ham-united,spti,3269" data-id="3269" data-type="t">West Ham United </a>przegrał z <a class="db-object" title="Leicester City" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-leicester-city,spti,3270" data-id="3270" data-type="t">Leicester City</a> 1-2 na jego obiekcie. W bramce pokonanych 90 minut zaliczył <a class="db-object" title="Łukasz Fabiański" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-lukasz-fabianski,sppi,851" data-id="851" data-type="p">Łukasz Fabiański</a>. Mimo zwycięstwa "Lisy" - mistrzowie Anglii AD 2016 - pożegnały się z najwyższą klasą rozgrywkową. Premier League teoretycznie opuścić mógł również "Fabian". Jego obecny kontrakt wygasa bowiem w połowie bieżącego roku. Okazuje się jednak, że 38-letniego golkipera nadal oglądać będziemy w angielskiej elicie. W umowie zawodnika widnieje klauzula rocznej prolongaty, która podlega automatycznej aktywacji w ściśle określonych okolicznościach. <a href="https://sport.interia.pl/premier-league/news-kosmiczny-wyczyn-haalanda-fabianski-nie-dal-rady-temu-zapobi,nId,6755413" target="_blank" rel="noreferrer noopener">Kosmiczny wyczyn Haalanda! Fabiański nie dał rady temu zapobiec </a> Łukasz Fabiański zostaje w Premier League. "Mam powód do dumy" - Miałem dwa warunki do spełnienia, żeby aktywować klauzulę w moim kontrakcie. Nie będę wchodził w szczegóły, ale oba te warunki zostały spełnione, więc automatycznie wszystko się przedłużyło - oznajmił Fabiański w programie "Jej Wysokość Premier League" na antenie Canal+ Sport. - Miałem wrażenie, że jeden z tych warunków będzie łatwiejszy do wykonania niż drugi, ale musieliśmy walczyć o byt w Premier League trochę dłużej, niż się spodziewałem. Na szczęście ten warunek został spełniony, więc moja umowa automatycznie przedłużyła się o rok - wytłumaczył były reprezentant <a class="db-object" title="Polska" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-polska,spti,1592" data-id="1592" data-type="t">Polski</a>. Fabiańskiego czeka zatem już 17. sezon batalii o mistrzostwo Anglii. - Mam powód do dumy. Patrząc na moją historię, to bycie cały czas w tym miejscu, w którym jestem, to spora frajda - dodał "Fabian". <a href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/news-skandal-w-lidze-konferencji-atak-chuliganow-na-rodziny-pilka,nId,6787603" target="_blank" rel="noreferrer noopener">Skandal w Lidze Konferencji. Atak chuliganów na rodziny piłkarzy</a> Ekipa "Młotów" zakończyła rozgrywki na 14. miejscu w tabeli. Przewaga nad strefą spadkową wyniosła sześć punktów. Londyńczyków czeka jeszcze finał Ligi Konferencji - 7 czerwca w Pradze zmierzą się z <a class="db-object" title="ACF Fiorentina" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-acf-fiorentina,spti,5262" data-id="5262" data-type="t">Fiorentiną</a>. W zakończonym sezonie Fabiański rozegrał 36 ligowych spotkań (plus jedno w FA Cup). Skapitulował w sumie 48 razy. W 11 potyczkach zachował czyste konto.