Przed meczem można było odgadnąć kto jest faworytem. Drużyna Sheffield United (”Szable”) znajduje się na dole tabeli zajmując 20. pozycję, za to jedenastka West Ham United (”Młoty”) zajmując szóste miejsce w rozgrywkach była zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa. Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 51 pojedynków drużyna ”Szabl” wygrała 21 razy i zanotowała 18 porażek oraz 12 remisów. Od początku meczu obie drużyny postawiły na obronę, co spowodowało senną atmosferę na boisku na początku meczu. Jedyną kartkę w pierwszej połowie dostał Chris Basham z Sheffield United. Była to 39. minuta meczu. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników West Ham United w 41. minucie spotkania, gdy Declan Rice zdobył z rzutu karnego pierwszą bramkę. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu West Ham United. Jedenastka Sheffield United ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna gospodarzy, strzelając kolejnego gola. W 58. minucie na listę strzelców wpisał się Issa Diop. Przy zdobyciu bramki pomagał Aaron Cresswell. W 62. minucie Oliver Norwood został zastąpiony przez Olivera McBurniego. A kibice ”Młoty” nie mogli już doczekać się wprowadzenia Marka Noble'a. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy dziewięć razy. Murawę musiał opuścić Manuel Lanzini. To była dobra decyzja, ponieważ jego jedenastce udało się strzelić trzeciego gola. W 82. minucie Jesse Lingard został zmieniony przez Mohameda Benrahmę, a w drugiej minucie doliczonego czasu pojedynku za Benjamina Johnsona wszedł na boisko Ryan Fredericks, co miało wzmocnić zespół West Ham United. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Johna Egana na Phil Jagielkę. W 87. minucie sędzia pokazał kartkę Johnowi Lundstramowi, piłkarzowi gości. Trzeba było trochę poczekać, aby Ryan Fredericks wywołał eksplozję radości wśród kibiców West Ham United, zdobywając kolejną bramkę w szóstej minucie doliczonego czasu meczu spotkania. Asystę zaliczył Mohamed Benrahma. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 3-0. Arbiter nie ukarał zawodników gospodarzy żadną kartką, natomiast piłkarzom Sheffield United pokazał dwie żółte. Drużyna gospodarzy w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast jedenastka ”Szabl” w drugiej połowie dokonała dwóch zmian. Już w najbliższą sobotę drużyna Sheffield United rozegra kolejny mecz w Londynie. Jej przeciwnikiem będzie Fulham Londyn. Natomiast w niedzielę Tottenham Hotspur Londyn zagra z zespołem West Ham United na jego terenie.