Rooney miał nabawić się urazu podczas treningu. Zawodnik w sobotę popołudniu nie pojawił się na stacji, z której zawodnicy Manchesteru United udawali się pociągiem do Londynu. 30-latek nie ma ostatnio najlepszej passy w Manchesterze. Po raz pierwszy od kilku tygodni zagrał w podstawowym składzie w czwartkowym meczu w Lidze Europy z Fenerbahce Stambuł (4-1). Napastnik zaliczył tam całkiem niezły występ, ale nie trafił do siatki rywala. W meczu z Chelsea wielu spodziewało się Rooneya w pierwszym składzie. Anglika z meczu wykluczyła jednak najprawdopodobniej kontuzja. W Premier League napastnik nie zagrał w podstawowym składzie już od trzech meczów z rzędu. Spotkanie z "The Blues" będzie powrotem Jose Mourinha na Stamford Bridge. Portugalczyk dopiero drugi raz zamelduje się na stadionie Chelsea w roli trenera innego zespołu. Ostatni raz taka sytuacja miała miejsce w 2010 roku, kiedy prowadził Inter Mediolan.