Przed meczem można było odgadnąć kto jest faworytem. Jedenastka Watford FC (”Szerszenie”) przebywa na dole tabeli zajmując 16. pozycję, za to drużyna Chelsea FC (”The Blues”) zajmując pierwsze miejsce w rozgrywkach była zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa. Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 22 razy. Jedenastka Chelsea FC wygrała aż 12 razy, zremisowała cztery, a przegrała tylko sześć. Już w początkowych minutach meczu dokonano zmiany. W 12. minucie w jedenastce Watford FC doszło do zmiany. Danny Rose wszedł za Adama Masinę. W 16. minucie kartkę dostał Saúl z drużyny gości. Nagle zawodnicy Chelsea FC nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. Po pół godzinie gry bramkę zdobył Mason Mount. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Kai Havertz. Kilka chwil później okazało się, że wysiłki podejmowane przez zespół Watford FC w końcu przyniosły efekt bramkowy. W 44. minucie na listę strzelców wpisał się Emmanuel Dennis. To już szóste trafienie tego piłkarz w sezonie. Asystę przy golu zaliczył Moussa Sissoko. W ostatniej minucie pierwszej połowy arbiter pokazał kartki Imranowi Louzie, Williamowi Troostowi-Ekongowi z ”Szerszeni” oraz Marcosowi Alonsowi z drużyny gości. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. Drugą połowę zespół Chelsea FC rozpoczął w zmienionym składzie, za Saúla wszedł Thiago Silva. W 60. minucie za Trevoha Chalobaha wszedł Hakim Ziyech. W 65. minucie kartką został ukarany Hakim Ziyech, zawodnik Chelsea FC. Trener Chelsea FC postanowił zagrać agresywniej. W 69. minucie zmienił obrońcę Azpilicuetę i na pole gry wprowadził napastnika Romelu Lukaku, który w bieżącym sezonie ma na koncie trzy bramki. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Nie mylił się, jego drużyna zdołała strzelić gola i wygrać spotkanie. Piłkarze gości odpowiedzieli zdobyciem bramki. Na 18 minut przed zakończeniem drugiej połowy wynik ustalił Hakim Ziyech. Przy strzeleniu gola asystował Mason Mount. Na boisku zrobiło się niespokojnie. Aby opanować sytuację w 84. minucie, arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom ”Szerszeni”: Tomowi Cleverleyowi i Dannemu Rosemu. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 1-2. Sędzia pokazał dwie żółte kartki zawodnikom Watford FC w pierwszej połowie, w drugiej również dwie. Piłkarze drużyny przeciwnej otrzymali w pierwszej połowie dwie żółte kartki, natomiast w drugiej jedną. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany. Już w najbliższą sobotę jedenastka ”The Blues” zawalczy o kolejne punkty w Londynie. Jej przeciwnikiem będzie West Ham United FC. Tego samego dnia Manchester City zagra z zespołem Watford FC na jego terenie.