Kibice Crystal Palace sezon 2022/2023 mogą już spisać na straty - ich ulubieńcy bowiem niemal z całą pewnością nie osiągną w bieżącej kampanii już nic ekscytującego. Do miejsca gwarantującego udział w europejskich pucharach tracą obecnie 17 punktów, ale... najgorsze jest coś innego. Ekipa z Selhurst Park jest zaledwie o trzy "oczka" od strefy spadkowej, a niedawne rezultaty nie napawały optymizmem - po raz ostatni "The Eagles" wygrali w lidze dokładne 31 grudnia, a od tego czasu zapisali na swoim koncie sześć porażek i pięć remisów. Miarka się więc przebrała - w piątkowe przedpołudnie klub ogłosił, że rozwiązuje umowę z dotychczasowym menedżerem Patrickiem Vieirą, który został zatrudniony latem 2021 roku. Jednocześnie wiadomym było, że trzeba będzie szybko znaleźć "trenera-strażaka", który zdoła ocalić CP przed trafieniem do Championship. Crystal Palace pożegnało Vieirę. Szykuje się wielki powrót... Roy'a Hodgsona? Tutaj sytuacja robi się bardzo ciekawa, bo media (m.in. "The Athletic") jako następcę Vieiry typują... Roya Hodgsona, który ma obecnie 75-lat i zdawało się, że przed nim już tylko spokojna i zasłużona emerytura. Anglik po raz ostatni w roli szkoleniowca występował w ubiegłym roku, kiedy to prowadził Watford. Co jednak istotne, Hodgson zna "Orły" od podszewki, bowiem prowadził londyński zespół w latach 2017-2021. Wydaje się więc być dosyć bezpieczną - choć mimo wszystko mocno nieoczekiwaną - opcją. "Daily Mail" wszystkie wspominane doniesienia ogłosił krótko mianem "szokującego powrotu". Premier League. Przed Crystal Palace m.in. potyczki z londyńskimi gigantami Ktokolwiek by nie stanął u steru Crystal Palace - przed nim widnieć będzie naprawdę niełatwe zadanie. Nieco otuchy może tu dodawać jednak fakt, że "The Eagles" do końca sezonu zagrają tylko z dwiema ekipa z tzw. "wielkiej szóstki" - będą to Arsenal i Tottenham. Starcie z "Kanonierami" już w najbliższą niedzielę - drużynę z Selhurst Park poprowadzi w nim jako tymczasowy menedżer Paddy McCarthy, związany na co dzień z zespołem U-21 CP. A co potem? Trzeba wyczekiwać na oficjalne komunikaty...