Główna część misji Ralfa Rangnicka w Manchesterze United zmierza powoli ku końcowi - niemiecki szkoleniowiec wraz z końcem sezonu przestanie pełnić rolę tymczasowego trenera "Czerwonych Diabłów" i zostanie konsultantem klubu, ustępując miejsca nowemu sternikowi. W ciągu ostatnich kilku miesięcy - jeszcze od czasu zwolnienia Ole Gunnara Solskjaera - z MU łączono wiele różnych nazwisk. W spekulacjach przez pewien czas najczęściej przewijał się Zinedine Zidane, ale wydaje się, że najprawdopodobniej niebawem obejmie on posadę w Paris Saint-Germain. Potem grono kandydatów zaczęło się stopniowo zawężać, a teraz wygląda na to, że ekipa z Old Trafford ma już jednego mocnego faworyta. Wszystkie skróty Ligi Mistrzów online w Interia Sport - ZOBACZ! Manchester United szuka nowego trenera. Erik ten Hag faworytem Jak informuje Samuel Luckhurst, dziennikarz "Manchester Evening News", na ten moment najbliżej zatrudnienia jest zdecydowanie Erik ten Hag, obecnie prowadzący Ajax Amsterdam. To właśnie on ma być podstawowym wyborem "Czerwonych Diabłów" i jeśli negocjacje przebiegną bezproblemowo, to właśnie Holender zajmie na ławce miejsce Rangnicka. Według dziennikarza żaden kontrakt nie został przy tym jeszcze podpisany. Pierwszą opcją zapasową ma być z kolei Mauricio Pochettino, który zdaje się coraz bardziej męczyć w roli trenera Paris Saint-Germain. Zarówno odpadnięcie z Ligi Mistrzów "Les Parisiens", jak i Ajaksu zdaje się powoli przyspieszać bieg wszelkich zdarzeń w kontekście tej dwójki menedżerów. Na "krótkiej liście" są też Julen Lopetegui oraz Luis Enrique, obaj jednak wydają się nie do przekonania w kwestii zmiany barw. Lopetegui jest bardzo ceniony za pracę, którą wykonuje w Sevilli - zespół z Andaluzji ma na tym etapie sezonu wciąż realne szanse na zdobycie mistrzostwa Hiszpanii. Z kolei Enrique pozostanie raczej niedostępny przynajmniej do końca roku i zakończeniu mundialu w Katarze, gdzie poprowadzi Hiszpanię. Thomas Tuchel na czele Manchesteru United? Takiego zwrotu akcji nie można wykluczyć Jest jeszcze jedna, ostatnia opcja dla United - i wydaje się ona wyjątkowo ciekawa. Zarząd drużyny z Manchesteru nie wyklucza bowiem próby zakontraktowania Thomasa Tuchela, obecnie prowadzącego - podkreślmy, ze sporymi sukcesami, londyńską Chelsea. Jeszcze do niedawna taki scenariusz byłby zupełnie niewyobrażalny, ale w obliczu niepewnej sytuacji "The Blues" związanej z odejściem Romana Abramowicza Niemiec może zdecydować się na zmianę otoczenia - i przenosiny na Old Trafford mogą się okazać dla niego dosyć atrakcyjne. Nazwisko nowego, stałego menedżera Manchesteru United powinniśmy poznać jeszcze przed końcem tego sezonu. Na Sir Matt Busby Way wszyscy chcą bowiem ze spokojem wejść w okres przygotowawczy przed kolejną kampanią. Zobacz także: Pogba padł ofiarą włamania, teraz oferuje nagrodę. "Najgorszy koszmar stał się prawdą"