Bruce nie ukrywa, że spekulacje na temat transferów utalentowanych zawodników Wigan sprawiają mu satysfakcję. Boi się jednak jednocześnie, że prędzej czy później będzie musiał się zgodzić na ich odejście z drużyny. - W zeszłym tygodniu graliśmy z Blackburn, a na trybunach siedzieli przedstawiciele takich klubów jak Bayern Monachium, Real Madryt, AC Milan, FC Liverpool czy Manchester United. Nie powiem, że mnie to dziwi, bo wiem, że mam w drużynie bardzo dobrych piłkarzy - przyznaje menedżer. - Oczywiście nie chcemy nikogo stracić, ale fakt, że tak wielkie firmy interesują się naszą grą, nie pozostanie długo bez echa. Moim planem jest zachować ten skład, który tutaj mam, a dodatkowo jeszcze go wzmocnić. Mam świadomość, że kiedyś będę musiał jednak pozwolić na transfery - dodał. Obecnie najbliżej opuszczenia Wigan znajdują się skrzydłowy Luis Antonio Valencia kuszony przez Real Madryt oraz doświadczony napastnik Emile Heskey, łączony z FC Liverpool.