Trener Liverpoolu podczas przymusowej przerwy nie próżnuje, ale - jak podkreślają angielskie media - wcale nie chodzi tylko o obowiązki piłkarskie. Jego zespół jest zdecydowanym liderem Premier League i spokojnie czeka na wznowienie rozgrywek, a Niemiec może zająć się innymi sprawami. Klopp w opublikowanym w internecie materiale wideo - dla strony klubowej "The Reds" - przyznał, że wiele się nauczył w trakcie kwarantanny. "Pierwszy raz w życiu usmażyłem jajecznicę, a ponadto jestem teraz mistrzem w obsłudze zmywarki do naczyń. W następnym tygodniu nauczę się wiązać krawat. Zapewne mi to zajmie cały tydzień, gdyż mam niezdarne ręce. A jeśli chodzi o jedzenie, zobaczymy jak długo potrwa kwarantanna, bo może coś jeszcze ugotuję" - przyznał były szkoleniowiec m.in. Borussii Dortmund, który chce zaimponować swojej żonie. W tym niemieckim klubie jego zawodnikami byli Robert Lewandowski, Jakub Błaszczykowski i Łukasz Piszczek. W wolnym czasie Klopp ogląda także dawne mecze, m.in. z poprzedniego sezonu Ligi Mistrzów, który zakończył się zwycięstwem Liverpoolu. Niemiecki trener dodał, że choć dużo czasu spędza przed telewizorem, to nie zapomina o starych przyjaciołach, do których częściej niż ostatnio dzwoni. giel/ pp/