- Już wolałbym pracować u siebie na farmie w Argentynie niż prowadzić Barcelonę - wyznał trener Tottenhamu Hotspur, Mauricio Pochettino. Argentyńczyk, który pracował w Espanyolu, jest łączony z pracą w Realu Madryt.
Premier League - sprawdź terminarz, wyniki oraz tabelę!
- Nigdy nie wiadomo, co się wydarzy. Jednak wiem na pewno, że nigdy nie mógłbym poprowadzić Barcelony ani Arsenalu. Identyfikuję się z Espanyolem i Tottenhamem. Tak samo nie mógłbym poprowadzić Rosario Central, bo dorastałem w Newell's Old Boys - powiedział szkoleniowiec "Kogutów".
Słowa Mauricio Pochettino z pewnością przypadną do gustu kibicom Realu Madryt. Argentyńczyk jest łączony z klubem z Estadio Santiago Bernabeu jako potencjalny następca Zinedine'a Zidane'a na ławce trenerskiej. Tego typu wypowiedzi na pewno przybliżają go do angażu.
45-latek dodał, że wolałby odejść ze świata futbolu niż zostać trenerem "Dumy Katalonii". - Już wolałbym pracować u siebie na farmie w Argentynie niż prowadzić Barcelonę - skwitował pytanie o możliwość podjęcia pracy na Camp Nou.
Pochettino pracuje na White Hart Lane od 2014 roku. Wcześniej prowadził Espanyol (2009-12) oraz Southampton (2012-14).
KK