Jak czytamy w "Daily Mail", perspektywa odejścia selekcjonera reprezentacji Anglii Garetha Southgate'a ze stanowiska nie jest już tak odległa jak kiedyś. Kontrakt trenera wygasa po przyszłorocznych mistrzostwach Europy, które odbędą się w Niemczech. Szefowie federacji mają być świadomi niepewności co do jego przyszłości i nie wykluczają, że będą musieli szukać następcy. Podobne pogłoski krążyły już przed mistrzostwami świata w Katarze. Wtedy mówiło się, że kadrę w razie konieczności po turnieju może objąć Eddie Howe, Graham Potter czy Mauricio Pochettino. Dyskutowano również o Brendanie Rodgersie. Ostatecznie ćwierćfinał osiągnięty na czempionacie globu nie zdeprymował Southgate'a, a wręcz zmotywował go do kontynuowania pracy. Tak zarabia się w Barcelonie. Klub drastycznie obniżył fundusz płac "Daily Mail": Pep Guardiola potencjalnym selekcjonerem reprezentacji Anglii Teraz wspomniane kandydatury powracają, lecz wspomniany dziennik dołączył do nich Pepa Guardiolę. Działacze mają określać jego ewentualne zatrudnienie jako "nominację marzeń". Problemem może być fakt, że ma on na Etihad Stadium kontrakt do 2025 roku i duże wynagrodzenie. Należy pamiętać, że angielska federacja wciąż walczy ze skutkami pandemii, przez którą straciła do 300 milionów funtów. Messi i Neymar przeżyli piekło" w PSG. Gwiazdor nie gryzł się w język W najbliższych dniach Anglicy zagrają z Ukrainą (9 września, 18:00) i Szkocją (12 września, 20:45). Pierwszy z tych meczów odbędzie się na stadionie we Wrocławiu.