Druga oferta szejka Hamada al-Thaniego za Manchester United Osoby reprezentujące Hamada al-Thaniego pojawiły się w klubowym ośrodku treningowym w Carrington w zeszły czwartek, gdzie mieli prowadzić dodatkowe rozmowy wyjaśniające większość szczegółów dotyczących potencjalnej transakcji. W jego trakcie miała zostać także przedstawiona druga oferta ze strony szejka. Spotkanie trwało 10 godzin i według relacji osób będących blisko otoczenia szejka, miało przynieść "pozytywne i konstruktywne wnioski". Obecni właściciele klubu, rodzina Glazerów, czekać będzie na wszystkie oferty do środy. Według medialnych doniesień ofert na kupno Manchesteru United ma być nie więcej niż osiem. Rodzina Glazerów miała wycenić klub na około 6 miliardów funtów, a wśród osób, które publicznie zadeklarowały swoją chęć kupna klubu są jedynie Hamad al-Thani, a także właściciel firmy Ineos i klubu piłkarskiego OGC Nice, sir Jim Ratcliffe. Pojawiły się także doniesienia, że być może Glazerowie zamiast sprzedać klub, zdecydują się na oddanie części obowiązków nowym inwestorom. Taką formę współpracy miał zaproponować fundusz inwestycyjny Genevra Associates. Ratcliffe jest zadeklarowanym kibicem United, a w niedawnym wywiadzie z "Wall Street Journal" stwierdził, że nie ma zamiaru "płacić chorej ceny" za swój ukochany klub. Jim Ratcliffe: Nie chcę płacić chorej ceny za United CZYTAJ TAKŻE: Zapadła decyzja ws. hitu. Władze klubu przekazały komunikat 70-letni Anglik dodał jednak także, że jego chęć kupna "Czerwonych Diabłów" wiąże się wyłącznie z chęcią wprowadzenia klubu na zwycięską ścieżkę, doprowadzenia go do ponownego seryjego zdobywania trofeów. Nazwał też United "dobrem wspólnym" całej społeczności przy nim zgromadzonej. Przedstawiciele jego firmy mieli się z kolei pojawić w klubie w piątek. Manchester United jest w rękach rodziny Glazerów od 2005 roku. Pomimo ostatnich "chudszych" lat w tym czasie klub zdążył zdobyć wiele trofeów, na czele z Ligą Mistrzów i pięcioma mistrzostwami Premer League.