W pierwszym ćwierćfinale Pucharu Anglii Manchester United zdołał pokonać Norwich City 2-1, choć na rozstrzygnięcie meczu musieliśmy poczekać do dogrywki. Piłkarze Arsenalu również zapewnili swoim kibicom dużo emocji, jednak udało im się wygrać w regulaminowym czasie gry. Spotkanie o wiele lepiej rozpoczęło się dla gospodarzy. Już w 8. minucie John Lundstram wpakował piłkę do siatki po podaniu z rzutu rożnego. Radość zawodników z północnej części Anglii została jednak przerwana przez sędziego. Arbiter dopatrzył się spalonego. Niewykorzystana okazja zemściła się błyskawicznie. Chris Basham sfaulował Alexandra Lacazette’a, a sędzia wskazał na "jedenastkę". Do wykonania karnego podszedł Nicolas Pepe i pewnym uderzeniem zamienił stały fragment gry na gola. Iworyjski piłkarz był również bliski zdobycia kolejnego gola kilka minut później. Pepe otrzymał podanie z bocznej strefy boiska, złamał akcję do środka i oddał strzał, który sparował Dean Henderson.