Aston Villa pokonała Southampton 1-0, po golu Olliego Watkinsa, w 77. minucie. Kilka minut wcześniej, po wideoweryfikacji, arbiter nie uznał trafienia Jamesa Warda-Prowse'a. Matty Cash, w barwach zwycięskiej drużyny, pojawił się na murawie w 81. minucie. Jeszcze z ławki, reprezentant Polski, mógł obserwować nietypowe zdarzenie, do którego doszło w końcówce pierwszej połowy. Dron nad stadionem. Sędzia przerwał mecz W 41. minucie, gdy do wykonania rzutu wolnego, szykowali się jego klubowi koledzy, dostrzeżono drona, który latał nad stadionem. Był to sprzęt niewiadomego pochodzenia i jego obecność nad trybuną Chapel Stand na St. Mary’s Stadium wywołała niepokój wśród kibiców. Sędzia Michael Salisbury też zareagował. Zastopował grę, zapraszając piłkarzy do szatni. Zawodnicy spędzili tam kilkanaście minut. Po tym czasie, spotkanie wznowiono. Spokojnie dograno kilka minut pierwszej połowy i po chwili obie drużyny ponownie zeszły do szatni, tym razem już na regulaminową przerwę. W drugiej połowie nie było już żadnych problemów.