<a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-anglia-premier-league,cid,619,sort,I">Premier League - sprawdź terminarz, wyniki oraz tabelę!</a> Gwiazdor "The Reds" otrzymał czerwoną kartkę w hitowym meczu Premier League z Manchesterem City (0-5). W 37. minucie Senegalczyk brutalnie zaatakował bramkarza rywali, Edersona. Decyzją władz ligi 25-latek nie zagra w trzech najbliższych spotkaniach. Z powodu dyskwalifikacji opuści mecze z Burnley, Leicester City oraz Newcastle United. W Premier League zagra więc dopiero po październikowej przerwie na reprezentację. Sadio Mane już dzień po całym zdarzeniu opublikował na swoim profilu na Instagramie przeprosiny dla Edersona. - Mam nadzieję i wierzę w szybki powrót Edersona. Przepraszam go za to zderzenie - napisał Senegalczyk. - Będę się za niego modlił i liczę, że wróci, jak najszybciej, bo to gracz z najwyżej światowej klasy - dodał Mane, którego po meczu w obronę wzięli m.in. Pep Guardiola i Kevin De Bruyne, którzy uważali, że zdarzenie było przypadkowe, a czerwona kartka niepotrzebna. Absencja Senegalczyka to poważny problem dla Juergena Kloppa. 25-letni snajper zdobył trzy bramki w czterech występach w tym sezonie Premier League. KK