Rosicky to jeden z największych pechowców w drużynie Arsenalu. Po długiej kontuzji, którą leczył przez ponad 20 miesięcy powrócił do składu we wrześniu, ale szybko znów wypadł z niego z powodu urazu. W sobotnim spotkaniu ze Stoke City został zmieniony w przerwie meczu, a menadżer Arsene Wenger potwierdził, że nabawił się urazu pachwiny. - Na pewno w najbliższych dniach będzie wyłączony z treningu - stwierdził Francuz. W trakcie meczu kontuzji doznali również Emmanuel Eboue, Armand Traore i William Gallas. Eboue opuścił boisko na początku drugiej połowy, a Traore na kilka minut przed końcem spotkania. - Mam nadzieję, że urazy całej trójki nie są zbyt poważne - dodał Wenger. Lista kontuzjowanych w drużynie "Kanonierów" jest już bardzo długa. Od dłuższego czasu znajdują się na niej Robin Van Persie, Nicklas Bendtner, Gael Clichy, Theo Walcott, Abou Diaby, Kieran Gibbs oraz Johan Djourou, a w ostatnich dniach dołączył do nich również Eduardo da Silva, który nie znalazł się w składzie w ostatnim meczu.