Istotny gol snajpera "Czerwonych Diabłów" po raz kolejny dowiódł, ile Rooney znaczy dla zespołu. Szkoleniowiec Chelsea Londyn Carlo Ancelotti przyznał nawet, że Man Utd nie stanowiłby wielkiego zagrożenia dla jego zespołu bez 24-letniego napastnika w składzie. Przeciwnym takim opiniom jest Rooney, który nie chce być uważany za następcę Cristiano Ronaldo na Old Trafford. - Nie patrzcie na nas jak na drużynę jednego zawodnika. To nonsens! Naszą siłą jest zespół, dzielimy się bramkami i dobrze nam to wychodzi - zadeklarował Rooney na łamach "The Sun". - Chcemy wygrywać jako drużyna, a nie jako pojedynczy zawodnicy - dodał etatowy reprezentant Anglii.