Declan Rice już od co najmniej kilku sezonów przymierzany jest do przenosin do czołowych klubów angielskich - piłkarz jednak niezmiennie od 2017 pozostaje graczem West Ham United, klubu, który zresztą sam ma ambicje na "zakotwiczenie się" w ścisłym topie Premier League. Wiele jednak wskazuje na to, że ta długa saga transferowa tym razem faktycznie się zakończy i 23-latek ostatecznie pożegna się z ekipą "Młotów". Manchester United pobije rekord Premier League? Declan Rice ma być najdroższym graczem w historii Jak informuje bowiem portal 90min.com najbardziej zdeterminowanym w kwestii Rice'a zespołem jest obecnie Manchester United, który chce wzmocnić linię pomocy przed nowym sezonem, w którym stery drużyny obejmie prawdopodobnie Holender Erik ten Hag. "Czerwone Diabły" nie mają zamiaru przejmować się funduszami na ten cel - i choć David Moyes, trener WHU, sugerował wcześniej, że wykupienie gracza będzie możliwe tylko i wyłącznie za cenę 150 mln funtów, to źródła powiązane z negocjacjami sugerują, że przejęcie futbolisty będzie możliwe "tylko" za cenę 120 mln. Tak czy inaczej wydatek ten sprawi, że United nie tylko pobiją swój własny rekord transferowy (89 mln funtów za Paula Pogbę w 2016 roku), ale i rekord wszech czasów Premier League (100 mln funtów, jakie Manchester City wydało na Jacka Grealisha w 2021 r.). Rice zostałby tym samym trzecim najdroższym piłkarzem w dziejach - wyżej od niego w tej klasyfikacji byliby tylko Kylian Mbappe i Neymar Jr. To jednak nie wszystko, bowiem pomocnikowi trzeba by wypłacać również dodatkowo naprawdę sporą pensję - miałoby to być ok. 250 tys. funtów tygodniowo, a przynajmniej w taki budżet chcą celować przedstawiciele Anglika. Patrząc jednak na fakt, że również w przypadku wypłat MU nie przejmuje się zupełnie cyframi, wydaje się to nie być dużym problemem. Declan Rice obserwowany nie tylko przez Manchester United. Wielkie drużyny w grze Ekipa z Old Trafford musi jednak działać szybko i sprawnie - Rice, uznawany za jeden z największych talentów swojej generacji, jest również na celowniku wspominanego już City, a w swoich szeregach chętnie widziałyby go także drużyny Liverpoolu oraz Chelsea. Declan Rice swoje pierwsze piłkarskie kroki stawiał zresztą w szkółce "The Blues". Na świat przyszedł w Londynie, natomiast ma irlandzkie korzenie - dla reprezentacji tego kraju wystąpił zresztą w kilku towarzyskich meczach, jednak od 2019 roku związany jest z narodową kadrą Anglii.