Pierwszą bramkę w tym spotkaniu zdobył w 19. minucie Timo Werner, który przyjął piłkę po dograniu z prawej strony boiska i niemal dokładnie z linii pola karnego oddał płaski strzał, nie dając większych szans na skuteczną interwencję Hugo Llorisowi. Trzeba zaznaczyć że fatalny błąd w tej sytuacji popełnił debiutujący w barwach Tottenhamu były piłkarz Realu Madryt Sergio Reguilon, który najpierw nieodpowiedzialnie stracił piłkę, a następnie dał się ograć rywalowi "na zamach", wykonując długi wślizg. Hiszpan zrehabilitował się jednak w 83. minucie, zaliczając asystę przy trafieniu Erika Lameli. Po 90 minutach na tablicy widniał wynik 1-1. Do wyłonienia zwycięzcy potrzebne więc były rzuty karne. Wszyscy piłkarze wykonywali "jedenastki" bezbłędnie. Pomylił się dopiero kończący piątą serię Mason Mount, który nie trafił w bramkę, dzięki czemu Tottenham mógł cieszyć się z awansu. TB Puchar Ligi Angielskiej - sprawdź szczegóły