Relacja nie odświeża się automatycznie, kliknij F5!W środowy wieczór w Pucharze Ligi Angielskiej zmierzyły się Liverpool z Leicester City, Tottenham z ekipą West Ham United oraz Brentford FC z Chelsea Londyn. Szkoleniowiec Liverpoolu Juergen Klopp tradycyjnie odświeżył nieco skład "The Reds" na mecz w tych rozgrywkach, w stosunku do spotkań Premier League. Z kolei na ławce rezerwowych Leicester znalazł się polski bramkarz, 21-letni Jakub Stolarczyk. Już od 9. minuty ekipa "Lisów" prowadziła 1-0 po bramce niezawodnego Jamie Vardy'ego. Chwilę później było już 2-0 dla Leicester. I znów dzięki Vardy'emu - tym razem znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem "The Reds" i pewnie go pokonał. Asystę zaliczył Patson Daka. Mecz ma jednak zawrotne tempo. Po chwili Liverpool zdobył bramkę kontaktową za sprawą Oxlade-Chamberlaina. Ewidentnie jednak eksperymentalne zestawienie składu sprawiało, że "The Reds" mieli problemy ze zdyscyplinowaniem taktycznym w grze obronnej. W 34. minucie Maddison podwyższył prowadzenie "Lisów" na 3-1 uderzeniem z dystansu. Mocno niekorzystny wynik do przerwy sprawił, że Juergen Klopp zdecydował się na półmetku zrobić aż trzy zmiany, wzmacniając skład "The Reds" m.in. dzięki wejściu Jamesa Milnera i Diogo Joty. Zmiana niebawem przyniosła efekt, bo w 68. minucie Jota wpisał się na listę strzelców. Kiedy już wydawało się, że "Lisy" dowiozą do końca prowadzenie, Takumi Minamino dał Liverpoolowi wyrównanie. W piątej minucie doliczonego czasu strzelił na 3-3! W tej sytuacji konieczne stało się rozstrzygnięcie kwestii awansu w rzutach karnych. Podczas rywalizacji w karnych świetnie spisał się bramkarz "The Reds" Caoimhin Kelleher, a kluczową "jedenastkę" wykorzystał jeden z bohaterów spotkania, czyli Diogo Jota. Po raz kolejny okazało się, że szkoleniowiec LFC miał trenerskiego "nosa", bo jego zmiany okazały się decydujące. Tottenham - West Ham United. Walka o półfinał Carabao Cup Z kolei w starciu Tottenhamu z "Młotami" gospodarze wyszli na prowadzenie w 29. minucie po uderzeniu Stevena Bergwijna. I w tym momencie nastąpiła wymiana ciosów z obu stron. Jarrod Bowen przeprowadził indywidualną akcję, którą zakończył golem dającym "Młotom" remis. On i jego koledzy nie cieszyli się jednak zbyt długo, bo do siatki trafił Lucas Moura. W starciu Brentford z Chelsea długo utrzymywał się bezbramkowy remis, ale w końcu w 80. minucie padła bramka dla "The Blues". Szkopuł w tym, że była to bramka samobójcza - Pontusa Janssona.Chwilę później było już 2-0 dla Chelsea. Alvaro Fernandez sprokurował "jedenastkę", którą na gola zamienił Jorginho. To były ciosy, po których rywale się już nie podnieśli. Liverpool FC - Leicester City 3-3 (1-3), w karnych 5-4, awans LFC po rzutach karnych0-1 Vardy 9.0-2 Vardy 13. 1-2 Oxlade-Chamberlain 19.1-3 Maddison 34.2-3 Jota 68. 3-3 Takumi Minamino 90+5. Tottenham Hotspur - West Ham United FC 2-1 (2-1)1-0 Bergwijn 29. 1-1 Jarrod Bowen 32. 2-1 Moura 35.Brentford FC - Chelsea Londyn 0-2 (0-0) 0-1 Jansson sam. 80.0-2 Jorginho 85. JK Czytaj także: Napoli - Spezia. Grają Polacy