Choć w 90 minutach nie padła żadna bramka, nie znaczy to, że brakowało ku temu okazji. Liverpool stworzył aż 16 sytuacji bramkowych (przy sześciu "Kanonierów") i oddał siedem celnych strzałów (Arsenal dwa). Niewiele to jednak dało i o losach awansu musiały zdecydować rzuty karne. W nich lepiej poradzili sobie podopieczni Mikela Artety, którzy w sześciu próbach pomylili się tylko raz (zrobił to Mohamed Elneny). Po stronie Liverpoolu gola z jedenastu metrów nie zdobyło dwóch piłkarzy - Divock Origi oraz Harry Wilson. Ich strzały obronił strzegący dostępu do bramki londyńczyków Bernd Leno, dzięki czemu Arsenal mógł świętować awans do następnej fazy. TB Zestawienie par ćwierćfinałowych: Stoke City - Tottenham HotspurBrentford - Newcastle UnitedArsenal - Manchester CityEverton - Manchester United Puchar Ligi Angielskiej - sprawdź szczegóły