Początek Ralfa Rangnicka w Manchesterze United nie należy do najłatwiejszych. Co prawda jego drużyna przegrała tylko jedno z dotychczasowych ośmiu spotkań, ale styl gry "Czerwonych Diabłów" jest daleki od pożądanego. Sobotni remis z Aston Villą może szczególnie boleć kibiców Manchesteru, bowiem United prowadziło już 2-0 po dwóch bramkach Bruno Fernandesa. Mecz zakończył się jednak remisem 2-2, a decydującego gola strzelił wracający na Wyspy Brytyjskie Philippe Coutinho. Anthony Martial zaprzeczył słowom Rangnicka Po meczu Ralf Rangnick zaognił sytuację, twierdząc, że Anthony Martial odmówił udziału w meczu.- Martial nie chciał znaleźć się w kadrze meczowej. Normalnie by się w niej znalazł, lecz nie chciał, więc nie pojechał ze składem do Birmingham - powiedział trener "Czerwonych Diabłów". Francuski napastnik nie kazał długo czekać na odpowiedź.- Nigdy nie odmówię gry dla Manchesteru United. Jestem w tym klubie od siedmiu lat i nigdy nie okazałem oraz nie okażę braku szacunku wobec klubu oraz fanów - napisał na Instagramie Martial. Niewykluczone, że Martial jeszcze zimą pożegna się z Manchesterem United. Francuz przegrywa rywalizację z Cristiano Ronaldo, Edinsonem Cavanim i Masonem Greenwoodem oraz Marcusem Rashfordem. Zainteresowane jego usługami ma być m.in. Newcastle United. WG