W Anglii od lat obowiązuje zasada zakazująca transmitowania meczów w sobotnie popołudnia, konkretnie między godziną 14:45 a 17:15. Dotyczy to zarówno spotkań lig zagranicznych, jak i wszystkich znajdujących w ligowej piramidzie angielskiej piłki. Jej celem jest sprawienie, by mieszkańcy udawali się przede wszystkim na spotkania lokalnych zespołów, zamiast zostawać w domu i oglądać mecze czołowych drużyn Premier League czy innych topowych lig europejskich. Gwiazdora zabraknie na koronacji Karola III. Znają się od lat Premier League. Władze angielskiej znoszą zakaz transmitowania sobotnich meczów ze względu na koronację Karola III Reguła zostanie jednak złamana w dzień koronacji króla Karola III. Cała ceremonia ma rozpocząć się około południa czasu angielskiego i choć według planu w tym roku ma ona być krótsza niż miało to miejsce, to oczywiście przyciągnie uwagę całego Zjednoczonego Królestwa, a prawdopodobnie także setek milionów ludzi na całym świecie. Dlatego wiadomym było, że "tradycyjny" sobotni mecz o 12:30 lokalnego czasu nie będzie mógł się odbyć. Korona brytyjska wstrzymała rozwój piłki nożnej. Historia z "Braveheart" Dlatego też władze angielskiej piłki, w porozumieniu z transmitującą mecze telewizją Sky Sports, postanowiły odejść od reguły, dzięki czemu kibice w Anglii będą mogli obejrzeć zaczynający się o 16:00 mecz Manchesteru City z Leeds. Początkowo starcie mistrzów Anglii z zespołem walczącym o utrzymanie zaplanowane było na niedzielę, ale we wtorek "The Cityzens" zagrają w półfinale Ligi Mistrzów z Realem Madryt, dlatego zdecydowano przesunąć się spotkanie dzień wcześniej. W przeszłości zdarzało się już odejście od tej reguły, a ostatnio miało to miejsce po powrocie rozgrywek z lockdownu spowodowanego pandemią koronawirusa. Wtedy przez niemal cały sezon 2020/2021 rozgrywki w Anglii odbywały się z zamkniętymi trybunami, dlatego zdecydowano się na ten czas odejść od zakazu sobotnich transmisji. Co ciekawe, zgody na przesunięcie swoich meczów ze względu na koronację nie wyraziły władze szkockiej piłki, uznając, że nie widzą w tym wystarczającego powodu do ingerencji w terminarz rozgrywek. Hymn Ligi Mistrzów na koronacji Karola III. Fani piłki nożnej zaskoczeni? W meczu Manchesteru City z Leeds Erling Haaland będzie miał okazję do wyśrubowania świeżo pobitego rekordu strzeleckiego angielskiej elity. Haaland w meczu z West Hamem zdobył swojego 35. gola w sezonie, pobijając tym samym rekord bramek w jednym sezonie Premier League należący do tej wspólnie do Alana Shearera i Andy`ego Cole`a.