West Ham świetnie rozpoczął mecz. Po 10 minutach prowadził już 2-0. Najpierw, w 6. minucie, gospodarze wykorzystali błąd rywali przy wyprowadzeniu piłki. Przejęli futbolówkę pod polem karnym. W "szesnastce" przejął ją Michail Antonio, który strzałem po ziemi pokonał bramkarza. Cztery minuty później do siatki trafił Tomasz Souczek. Jarrod Bowen dośrodkował z prawej strony. Czech wyskoczył najwyżej i strzałem głową podwyższył prowadzenie. Kolejną bramkę West Ham zdobył jeszcze przed przerwą. Pięknym strzałem z dystansu popisał się Declan Rice. Z kolei Watford świetnie zaczął drugą połowę. Po indywidualnej akcji Troy Deeney wbiegł w pole karne i strzałem w "długi" róg pokonał Łukasza Fabiańskiego. Na więcej jednak piłkarzy Watfordu nie było stać. West Ham odniósł ważne zwycięstwo i oddalił się od strefy spadkowej. Awansował na 15. miejsce. Rywale znajdują się tuż nad kreską, na 17. pozycji. Przed tą serią spotkań obie drużyny miały trzy punkty przewagi nad strefą spadkową. West Ham United swoją powiększył do sześciu, a do końca sezonu pozostały tylko dwie kolejki. W dodatku "Młoty" spośród ekip walczących o utrzymanie mają najlepszy bilans bramek, a to on decyduje o kolejności przy równej liczbie punktów. W środę londyńczycy zagrają na wyjeździe z walczącym o najlepszą czwórkę Manchesterem United. Na zakończenie, 26 lipca, podejmą przedostatnią w tabeli Aston Villę. MP Zobacz wyniki, terminarz i tabelę Premier League