- Bruno to świetny, ciężko pracujący trener pełen poświęcenia, a do tego ciepły, mądry i uczciwy człowiek. Współpraca z nim i jego sztabem była przyjemnością, więc tę trudną decyzję podjęliśmy z wielkim smutkiem - powiedział prezes "Wilków" Jeff Shi. Pod wodzą 46-letniego Lage ekipa z Wolverhampton zdobyła zaledwie trzy bramki. W sobotę uległa na wyjeździe West Ham United 0:2 i zajmuje 18. miejsce. Portugalczyk prowadził tę ekipę od czerwca ubiegłego roku, kiedy zastąpił swojego rodaka Nuno Espirito Santo. W najbliższym spotkaniu - w sobotę z Chelsea Londyn - drużynę poprowadzą trenerzy zespołu młodzieżowego Steve Davis i James Collins