Przyszłość Miralema Pjanicia w Barcelonie jest niepewna. Choć pomocnik dołączył do "Dumy Katalonii" zaledwie rok temu, to coraz częściej media w Hiszpanii i innych europejskich krajach donoszą o możliwych przenosinach Bośniaka. Zawodnik w ostatnim czasie był m.in. łączony z Paris Saint-Germain. W gronie zainteresowanych wymieniano także dawny klub Pjanicia, czyli Juventus, oraz Chelsea. Nowy program o Euro - codziennie na żywo o 12:00 - <a href="https://sport.interia.pl/strefaeuro12?utm_source=program&utm_medium=program&utm_campaign=program">Sprawdź!</a> Tottenham Hotspur włącza się do walki "The Blues" nie są już jednak jedynym angielskim zespołem który - wedle prasy - powalczy o piłkarza. Według "Daily Express" najpierw zainteresowanie Pjaniciem wykazał Manchester United, a teraz ma on być opcją poważnie rozpatrywaną przez Tottenham."Koguty" przez dłuższy czas zmagały się z brakiem szkoleniowca - po zwolnieniu Jose Mourinho stery w klubie przejął trener tymczasowy, Ryan Mason, ale dopiero niedawno ogłoszono pełnoprawnym menedżerem Nuno Espirito Santo, byłego szkoleniowca Wolverhampton Wanderers.Teraz, kiedy sytuacja z trenerem już się uspokoiła, w Tottenhamie mają poważnie pomyśleć nad przebudową składu. Jej istotnym elementem ma być wzmocnienie środka pola, do czego Pjanić nadałby się idealnie.Relacja audio z każdego meczu Euro tylko u nas - <a href="https://sport.interia.pl/relacje-euro-2020?utm_source=tekst&utm_medium=tekst&utm_campaign=tekst">Słuchaj na żywo!</a> FC Barcelona gotowa do rozmów Według hiszpańskiego dziennika "As" władze "Spurs" już skontaktowały się z "Blaugraną" w tej sprawie. FC Barcelona ma być skoro do wszelkich rozmów, gdyż oddanie Miralema Pjanicia - nawet w formie wolnego transferu - znacznie by odciążyło klubowy budżet.Ostatni sezon nie był dla Bośniaka udany. Nie błyszczał na boisku, nie zanotował także ani gola, ani asysty. PaCze