Reprezentanci Polski, którzy przez ładnych kilka lat byli kolegami z szatni "Kanonierów", byli wyróżniającymi się postaciami w swoich zespołach, ale nie zachowali czystego konta. Jako pierwszy został pokonany Fabiański. Arsenal w 63. minucie przeprowadził świetną kontrę. W jej końcowym stadium Danny Welbeck wyłożył piłkę stojącemu na wprost bramki Alexisowi Sanchezowi, który wpakował ją do siatki. Gospodarze jednak nie załamali się faktem, że muszą odrabiać straty. Swansea doprowadziło do wyrównania w 75. minucie. Z rzutu wolnego z ponad 20 metrów precyzyjnie przymierzył Gylfi Sigurdsson. Zwycięstwo "Łabędziom" zapewnił rezerwowy Bafetembi Gomis w 78. minucie, który na murawie pojawił się chwilę wcześniej. Francuz najwyżej wyskoczył do dośrodkowania z lewej strony Jeffersona Montero i strzałem głową posłał piłkę do bramki. Dzięki wygranej zespół Swansea przeskoczył Arsenal w tabeli awansując na piąte miejsce, londyńczycy spadli na szóste. Zobacz terminarz i tabelę Premier League