13 lat temu Cristiano Ronaldo wygrał z Manchesterem United Ligę Mistrzów, za co nagrodą indywidualną była pierwsza w karierze Portugalczyka "Złota Piłka". Rozpoczynała się wielka era naznaczona wyścigiem CR7 z Argentyńczykiem Leo Messim. Kiedy spotykali się w finale Champions League 2009 roku, Portugalczyk zapowiadał, że nie ma zamiaru oddać trofeum. Messi go do tego zmusił, po wspaniałym meczu, w którym Barcelona strąciła United z europejskiego szczytu. To był ostatni mecz jaki Ronaldo zagrał dla klubu z Old Trafford. Związany umową opiewającą na rekordowe wtedy 96 mln euro przeniósł się do Realu Madryt, by zostać jego legendą. Po co Ronaldo wraca do Manchesteru? Manchester pozostał w jego sercu. Choć w 2013 roku na emeryturę odszedł legendarny trener Alex Ferguson. Symbolicznie dobiegały końca złote lata klubu z Old Trafford, za którymi kibice tęskną do dzisiaj. Przez osiem lat witryny "Teatru Marzeń" wzbogaciły się zaledwie o jeden Puchar Anglii i trofeum za triumf w Lidze Europy. To drugorzędne trofea dla jednego z największych klubów na świecie. Ronaldo wiodło się w tym czasie znakomicie. Ligę Mistrzów wygrał z Realem cztery razy i jest o jedno zwycięstwo od rekordzisty wszech czasów Paco Gento (6). Latem 2018 roku przeniósł się do Turynu, bo szefowie Juventusu uwierzyli, że najskuteczniejszy strzelec w historii rozgrywek o Puchar Europy zaprowadzi także ich drużynę na szczyt. Przez trzy lata to się nie udało, 36-letni CR7 podjął decyzję, że najwyższy czas na powrót do Anglii. Plotki o jego przenosinach do Manchesteru City poruszyły wszystkich w United. Jego trener Ole Gunnar Solskjaer oficjalnie zabrał głos w tej palącej sprawie. Powiedział, że ktoś, kto był symbolem czerwonej części Manchesteru nie może przenieść się do niebieskiej. - On wie, że jego miejsce jest tuta - dodał. W czasach pandemii Juventus przeżywa kłopoty finansowe, tymczasem pensja Ronaldo w Turynie była kosmiczna - 30 mln euro za sezon. Włosi zaoszczędzą na niej, a jeszcze dostaną 15 mln euro za transfer, plus 8 mln w zależności od osiągnięć Portugalczyka. CR7 i United - małżeństwo doskonałe? W lutym CR7 skończy 37 lat, ale wciąż daleko mu do statusu emeryta. W 134 spotkaniach dla Juventusu strzelił 101 goli. To średnia niemal tak samo imponująca jak w Realu Madryt, gdzie zdobył 450 bramek w 438 meczach. Ostatnia misja jakiej się podjął to przywrócenie klubowi z Old Trafford należnego mu miejsca. Czy to zadanie wykonalne? Wydaje się, że tak. Mocniejszy niż dziś United nie był od ośmiu lat. Od strony marketingowej to małżeństwo doskonałe. Ronaldo wciąż jest piłkarzem budzącym kolosalne zainteresowanie. Żaden człowiek na świecie nie ma większego zasięgu w mediach społecznościowych. Koszulki, gadżety i wszystko związane z powrotem Portugalczyka na Old Trafford, wygenerują ogromny popyt. Pół roku temu Messi i Ronaldo odpadli z Ligi Mistrzów już w 1/8 finału. Dla obu starzejących się gigantów był to czytelny sygnał do zmiany. Argentyńczyk przeprowadził się do Paryża, CR7 wraca do Manchesteru. A kwestią godzin jest kiedy Real Madryt ogłosi, że wykupił z PSG Kyliana Mbappe. Czy w czasach pandemii ktoś mógł się spodziewać równie sensacyjnych ruchów na rynku transferowym? Dariusz Wołowski