"Kogutom" prowadzenie już w pierwszej minucie dał Togijczyk Emmanuel Adebayor. Gości szybko stracona bramka nie pozbawiła jednak animuszu. Drużyna z Liverpoolu wyrównała po kwadransie gry, a na listę strzelców wpisał się Phil Jagielka. Drugą połowę lepiej rozpoczął Everton i w 53. minucie dzięki trafieniu Kevina Mirallasa wygrywał 2-1. Trzech punktów z Londynu nie udało mu się jednak wywieźć. Wynik spotkania na 2-2 w 87. minucie ustalił Islandczyk Gylfi Sigurdsson. Remis skomplikował sytuację podopiecznych Andre Villasa-Boasa w tabeli. O trzecie i czwarte miejsce, dające prawo gry w Lidze Mistrzów, oprócz "Kogutów" walczą jeszcze dwie inne drużyny ze stolicy - Chelsea i Arsenal. Tottenham jest obecnie czwarty i ma dwa punkty przewagi nad "Kanonierami" (w sobotę pokonali na wyjeździe West Bromwich Albion 2-1), rozegrał jednak o jeden mecz więcej. Na najniższy stopień podium w niedzielę wskoczyli "The Blues"; pokonali u siebie Sunderland 2-1. Broniący się przed spadkiem goście postawili Chelsea niespodziewanie duży opór. Do przerwy nawet prowadzili, po samobójczym trafieniu Cesara Azpilicuety. Gospodarze wyrównali w 47. minucie, tym razem do własnej siatki piłkę skierował Matthew Kilgallon, a zwycięską bramkę osiem minut później zdobył Serb Branislav Ivanovic. W poniedziałek odbędzie się hit tej kolejki i całego sezonu - lider Manchester United podejmie w derbach wicelidera City, wciąż jeszcze aktualnego mistrza Anglii. Różnica między nimi jest jednak olbrzymia - wynosi 15 pkt. <a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-anglia-premier-league,cid,619,sort,I" target="_blank">Wyniki, terminarz i tabela Premier League</a>