Finał Ligi Mistrzów z 2018 roku pomiędzy Liverpoolem a Realem Madryt został zapamiętany ze względu na faul Sergio Ramosa właśnie na Mohamedzie Salahu, który przedwcześnie zakończył udział napastnika w tym spotkaniu. Osłabiony Liverpool nie dał rady Realowi, bowiem w dodatku w bramce kuriozalne błędy popełniał Lloris Karius. Być może "Królewscy" przeczuwali już, że ten finał będzie ostatnim, jaki w barwach Realu rozegra Cristiano Ronaldo i próbowali zawczasu zabezpieczyć się na jego odejście. Ofertę przejścia do Madrytu otrzymał właśnie Salah.W programie "OnTime Sports" Hany Ramzy, były egipski piłkarz, ujawnił kulisy rozterek Salaha.- W marcu 2018 roku współpracowałem z Hectorem Cuperem podczas obozu treningowego w Mainz. Rozmawiałem wtedy z Salahem i powiedział, że Real wysłał mu ofertę. Była bardzo dobra, po konsultacji ze mną i Cuperem zdecydował się zostać w Liverpoolu, ponieważ czuł się tam bardzo dobrze - opowiedział Ramzy.Jak pokazała historia - Salah podjął dobrą decyzję. W kolejnym sezonie "The Reds" ponownie dotarli do finału LM i tym razem pokonali Tottenham, sięgając po puchar. Salah już na początku meczu otworzył wynik gry, wykorzystując rzut karny. WG