Wszyscy zawodnicy Chelsea zostali objęci 14-dniową kwarantanną po tym, jak Hudson-Odoi został zdiagnozowany jako osoba dotknięta COVID-19. Sam piłkarz czuje się dobrze, ale on i reszta drużyny powinni przebywać w izolacji w obawie przed zarażeniem innych osób. Nic z tego nie robił sobie jednak 21-letni Mount, który opuścił dom, by... pograć w piłkę na publicznym boisku. Co więcej, robił to w towarzystwie gracza West Hamu Declana Rice'a. Mount wykazał się wyjątkowym brakiem rozsądku i to nie tylko z uwagi na to, że jako potencjalny nosiciel koronawirusa naraził spotkanych przez siebie ludzi. Skrzydłowy Chelsea nie pomyślał nawet, by ukryć twarz, więc jego zdjęcia błyskawicznie trafiły do internetu.Teraz zawodnika najprawdopodobniej czeka kara za lekceważące podejście do swoich obowiązków. Z pewnością nie ominie go stosowna nagana ze strony Chelsea, a część komentujących domaga się wyciągnięcia od niego nawet prawnych konsekwencji.