Mecz sąsiadów w tabeli zapowiadał się interesująco, ale pierwsza połowa rozczarowała. Przez 45 minut nie oglądaliśmy ani jednego celnego strzału na bramkę.Po zmianie stron było lepiej. Inicjatywa należała do podopiecznych Louisa van Gaala. "Czerwonym Diabłom" brakowało jednak precyzji w decydujących fragmentach, kiedy trzeba było dokładnie podać.Trenerskim nosem wykazał się szkoleniowiec "Świętych" Ronald Koeman. W 63. minucie Holender zdecydował się wpuścić na plac gry Duszana Tadicia, który zastąpił Eljero Elię. Serb potrzebował zaledwie kilku minut, żeby wpisać się na listę strzelców. Najpierw Graziano Pelle trafił w słupek, ale dobitka Tadicia była skuteczna.Manchester United rzucił się do odrabiania strat. W odstępie kilkudziesięciu sekund dwie znakomite okazje zmarnował Juan Mata. W pierwszym przypadku idealnie strącił piłkę do Hiszpana bramkarz gości Fraser Foster, a pomocnik "Czerwonych Diabłów" fatalnie przestrzelił. Potem Juan Mata nie wykorzystał dośrodkowania z lewego skrzydła Daleya Blinda pudłując z kilku metrów. Manchester United walczył ambitnie do końca, ale nie udało się zdobyć choćby punktu.Dzięki zwycięstwu Southampton przeskoczył w tabeli klub z Old Trafford. "Święci" zajmują obecnie trzecie miejsce z dorobkiem 39 punktów. Dwa "oczka" mniej ma czwarty Manchester United. Liderem jest Chelsea Londyn (49 pkt), a drugi jest Manchester City (47). Manchester United - Southampton FC 0-1 (0-0) Bramka: Duszan Tadić (69.) Wyniki, terminarz i tabela Premier League